Odwieczny dylemat kandydatów dotyczy znajomości języka angielskiego. Problem polega na tym, że ciężko jest jednoznacznie określić na jakim poziomie znajomości języka obcego jesteśmy. A ponieważ zależy nam na przedstawieniu się przyszłemu pracodawcy w Ujeździe, od możliwie najlepszej strony, to często jesteśmy skłonni naciągać fakty i nieco koloryzować rzeczywistość.
O ile nasz poziom znajomości języka angielskiego znajduje się na pograniczu dwóch poziomów, to ewentualnie możemy wpisać ten wyższy – jeśli faktycznie czujemy się na siłach podjąć rozmowę w języku obcym i się – mówiąc kolokwialnie “nie wyłożyć”. Jednym słusznym wytłumaczeniem naszych potyczek językowych, może być stwierdzenie, że jesteśmy na etapie intensywnego kursu językowego.
Najgorszą rzeczą jaką możemy zrobić, kiedy ubiegamy się o angaż (a w ogłoszeniu o pracę, na które aplikujemy, jest wyraźnie wymagane płynne porozumiewanie się w języku angielskim), jest wpisanie poziomu, którego nie opanowaliśmy. Możemy być pewni, że w takiej sytuacji będzie zainicjowana rozmowa w języku obcym, żeby sprawdzić nasze faktyczne umiejętności. Jeśli zatem nie posiadamy wymaganych umiejętności, pozostaje wpisać nam wszystko zgodnie z prawdą, albo darować sobie wysłanie aplikacji na daną ofertę pracy w Ujeździe.